Biura rachunkowe często skarżą się, że przedsiębiorcy, których obsługują przynoszą im dokumenty w “reklamówkach”. Nie chodzi wcale o formę, że nosimy całkiem poważne sprawy w foliowej siatce. Chodzi głownie o to, że nie są one w żaden sposób uporządkowane. Zdarza się, że są wielokrotnie złożone. Jeśli nie będziemy szanować naszego księgowego i jego czasu on nie uszanuje naszego … portfela. Na pewno w cenę usługi wliczy dodatkowe sortowanie, porządkowanie i prostowanie dokumentów. Z drugiej strony porządek w dokumentach przyda się nam samym. Faktury przecież trzeba opłacić, czasami opisać. W naszym dobrze pojętym interesie jest zatem dostarczenie dokumentów ułożonych, niepozginanych, posortowanych.